wtorek, 27 października 2015

Od Jake'a C.D. Rebeki - Pierwszy śnieg

Ruszyłem w stronę swojego domku. W Już w środku spokojnie się przebrałem i poszedłem na jadalnię. Rebeka siedziała już przy stole
-No jesteś wreszcie!-powiedziała na mój widok.
-Ojejku, na pewno nie czekałaś na mnie tak długo-odparłem siadając obok niej. Podała mi gorącą czekoladę.-Dziękuję bardzo
-Proszę-uśmiechnęła się i przysunęła się bliżej przytulając się do mnie. Pocałowałem ją delikatnie w głowę. Wypiliśmy czekoladę i wyszliśmy z jadalni. 
-Przejdziemy się?
-Przecież jest zimno-wymamrotała.
-No dobrze...W takim razie pójdziemy do mnie?
-A ten cały Jack tam jest?
-Nie, poszedł na trening. 
-Och, to możemy-uśmiechnęła się i wstała. Objąłem ją rękę i ruszyliśmy w stronę mojego domku.

<Becky? Strasznie krótkie, sorka ;-;> 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz