środa, 21 października 2015

Od Jack'a C.D. Leeny - Nowy przyjaciel

Osiodłałem Nighty i wróciłem do Leeny. Ruszyliśmy kłusem w stronę lasu
-Często starujesz w zawodach?-zapytała dziewczyna.
-Dość często-odparłem po namyśle.
-A w jakiej konkurencji?
-Z Nighty startuję w reiningu a z Queen startowałem tylko raz w barrel racingu
-Dlaczego tylko raz?
-Widziałaś jaka ona jest. Czasem nie daję sobie z nią rady-westchnąłem. Spojrzałem na kucyka Leeny. Szedł śmiało do przodu nie przejmując się tym, że moja klacz szła szybciej.-Za to twój kuc jest uroczy. Uwielbiam kuce.
-Naprawdę? Miałeś kiedyś jakiegoś?-zapytała lekko przekrzywiając głowę.
-Miałem kuca walijskiego. Niestety zdechł.
-Ojejku, przykro mi. Ale kuc walijski do westernu?
-Oj, to był INNY kuc walijski-zaśmiałem się na myśl o Poppy. Siwej klaczy walijskiej, która zdechła na raka.
-To znaczy, że ile miałeś koni?
-Nighty jest trzecia-powiedziałem a klacz zastrzygła uszami na dźwięk swojego imienia.-A ty? Miałaś inne konie albo kuce?

Leena? Chorujmy razem na "brakwenus" :<

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz