wtorek, 26 marca 2013

Od Rose c.d. Natashy - Początek

- Jak mam wybierać to jesteśmy - odpowiedziałam i podniosłam dłoń. - Piona.
- Piona - Natasha przybiła.
- Jasne że cię nie wydam. Powiem że złamałaś brzuch i zmarłaś na katar.
Obie wybuchnęłyśmy śmiechem.
- Tego nie kupią - dodałam ze śmiechem. - Coś wymyślę na poczekaniu.
- Dzięki.
Wyciągnęłam się na trawie i westchnęłam.
- Mogłabym tu zostać do nocy.

<<Natasha?>>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz