poniedziałek, 4 marca 2013

Od Alice - cd Anabeth

"W sumie nie potrzebnie się denerwuję" - pomyślałam i odwróciłam się.
- No dobra, nie obraziłam się. Po prostu się zdziwiłam dla czego mi tak odburknęłaś.
- Dzięki.
- Czyli mówisz, że jedziesz na konkurs skoków?
- Gdyby tu była taka jedna moja dawna koleżanka z klasy to by oszalała i na 100% by się zapisała, a potem trenowałaby po nocach. Ale to nie w moim stylu.
- Nie lubisz skakać?
- Lubię, ale bardziej wole jeździć w teren na oklep. Tak, to to ja uwielbiam.
Anabeth uśmiechnęła się.
- Nie poprosisz Jasona żeby ci pomógł?

Anabeth?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz