-Ja też. Ale jutro szkoła. Musze przygotować się do ucieczki-przeciągnęłam się-Ta trawa jest wygodniejsza niż moje łóżko!
Zaczęłyśmy się śmiać jak opętane.
-Dobra trzeba wracać-oświadczyłam i chciałam się podnieść, ale nawet nie drgnęłam.
-Serioooo ?-zapytała Rose.
-Hm.... Nie ! Ja się stąd nie ruszam !
<Rose ?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz