- To w czym wam pomóc ? - spytała.
- W niczym odpocznij sobie czy coś - powiedziałam.
- Jak ci pomogę to szybciej skończymy i pojedziemy razem w teren - powiedziała. Nie miałam serca odmówić.
- Nooo... Okej - powiedziałam i zabrałam się do koni. Gdy wszystko było skończone tak mnie ciągnęło by pójść do pokoju i poczytać książkę ale nic nie mówiąc wyczyściłam Karino i wsiadłam na niego. Melanie też jechała na oklep.
( Melanie ? )
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz