- Nie, ale miałam to zrobić. Chciałam najpierw sprawdzić czy się poprawisz.
- No coś ty.
- Jesteś wredny.
Obruciłem się i już miałam iść kiedy usłyszałam rrzenie. Odwróciłem się i zobaczyłam Bon Jovi'ego kłusującego przed stajnią.
- Koń ci ucieka. - powiedziałam.
- Eee...
- O boże... Złap go, albo ja to zrobię!
Criss?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz