niedziela, 26 maja 2013

Od Ashley cd Criss'a


- Hello! Przecież ona żartowała! Wszystko mi powiedziała; chciała cię zwyczajnie nabrać! I jej się udało.
- AHA... - powiedział wyraźnie zdenerwowany tym faktem.
- A kto by cię chciał...? - mruknęłam i pojechałam kopertę z galopu. Potem chwilę postępowałam aż wreszcie postanowiłam wyjechać z hali na spacer. Przed wyjściem zatrzymałam się jeszcze i powiedziałam:
- I jeszcze jedno: ktoś tak bezlitosny dla koni jak ty nie powinien na nich jeździć. - i wyjechałam. On zrobił tylko jakąś dziwną minę: jak bym była wariatką i lążował dalej swojego biednego, niedocenianego, ale wytrwałego i wiernego Bon Jovi'ego...


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz